Deskorolka na Olimpiadzie 2020 w Tokio
2019/09/09
W 2016 roku Międzynarodowy Komitet Olimpijski – MKOl oficjalnie ogłosił, że na letniej Olimpiadzie w Tokio 2020 możemy spodziewać się sześciu nowych dyscyplin sportowych, w tym jazdy na deskorolce. Pozostało niewiele czasu, już za rok będziemy świadkami pierwszych potyczek najlepszych deskorolkarzy na Igrzyskach Olimpijskich. Zmagania deskorolkarzy na Olimpiadzie zostały podzielone na dwie kategorie: parkową i uliczną. Każda kategoria dodatkowo została podzielona na zawody kobiet i mężczyzn.
Przygotowania pierwszych zawodów deskorolkowych
Przygotowania pierwszych zawodów deskorolkowych na Olimpiadzie prowadzone są przez międzynarodową organizację - World Skate. Instytucja ta powstała już po ogłoszeniu nowej dyscypliny na igrzyskach z połączenia dwóch wiodących jednostek: DIRS - Federation Internationale Roller Sports oraz ISF – International Skateboarding Federation. To właśnie zapowiedziane wydarzenie w Tokio było impulsem dla ujednolicenia struktury. World Skate powołało International Skateboard Judging Commission (ISJC) – międzynarodową komisję. W jej skład wchodzą eksperci w dziedzinie spotów deskorolkowych z różnych krajów, a do jej zadań należy stworzenie oficjalnego systemu i kryteriów ocen w kategorii deskorolki.
Kwalifikacje do Olimpiady Tokio 2020
Już teraz trwają kwalifikacje do Olimpiady. Pierwsze deskorolkowe zawody z kategorii ulicznej odbyły się w Londynie i trwały od 20 do 26 maja. Natomiast konkurencja na polu deski w „parku” miała swoją inaugurację w USA, w Long Beach w czerwcu. Pełną listę przystanków oraz aktualne wyniki kwalifikacji można znaleźć na stronie World Skate.
Opinie o pojawieniu się deskorolki na Olimpiadzie
Tuż po ogłoszeniu nowej dyscypliny sportowej na igrzyskach pojawiło się sporo pełnych oburzenia wypowiedzi ze środowiska deskorolkowego. Cześć miłośników tego sportu podkreślała, że jest to aktywność indywidualistów, którzy jeżdżą według własnych reguł i nie życzą sobie, aby oficjalne komisje narzucały im swoje zasady. Przeciwnicy deski na Olimpiadzie przekonywali, że takie wydarzenie skomercjalizuje, zabije ducha wolności deskorolki. To co do tej pory było dowolne np. stroje, techniki, style zostanie ujednolicone. Spopularyzowany sport stanie się pożywką dla korporacji handlowych, które z chęcią znajdą nową niszę odbiorców dla swoich modnych, masowych produktów: desek, butów i strojów do jazdy na deskorolce.
Jednak, jak to często bywa, z czasem oburzone głosy przycichły. Do głosu doszli również deskorolkarze, którzy widzieli w Olimpiadzie szansę dla swojego sportu. Ci podkreślali, że oficjalne zmagania są tylko dla chętnych. Każdy kto przede wszystkim ceni swój indywidualizm i wolność, dalej może jeździć według własnych reguł i nie jest zmuszany do konkurowania w oficjalnych bojach. Deskorolkarze, którzy lubią konkurencję i chcą sprawdzić swoje umiejętności mają teraz swoją wielką szansę. Szansę na zachwyt nad wyczynami zdolnych deskorolkarzy, dostanie również szeroka publiczność z całego świata. Nowa dyscyplina z pewnością będzie widowiskowa i przyniesie wiele wrażeń. Wiadomość ta już wpłynęła na pojawianie się nowych, ciekawych obiektów sportowych przeznaczonych dla wyczynowych deskorolkowców np. Krakowska Vert rampa.